Serwus!
Z góry Was ostrzegam: w poniższym wpisie dominować będą nostalgiczne tony, wszak końcówka grudnia to zawsze czas zadumy, refleksji i zgagi. Jednocześnie tekst ten wznawia serię "Asy", czyli laudacje na cześć jednostek reprezentujących nieszablonowe style bycia. Dzisiejszy As, którego przedstawię Wam później, ściśle związany jest z tematem noworocznych podsumowań i obietnic.
Zewsząd padają kolejne deklaracje i przyrzeczenia: rzucę palenie! Będę czytać więcej książek! Schudnę! Przestanę słuchać Popka Króla Albanii! Tylko... po co?